O wszytskim i o niczym

SS

Hmm zpewnoscia kazdy z nas ma jakies marzenia Question

? niektóre do spełnienia ale i niektóre nie Jezeli chcecie morzecie tu onich pisac TYLKO SZCZERZE Smile

Fakt napisze tu swoje (potem bedziecie sie nabijac , wiem ze to nudne Crying or Very sad

) Moim Marzeniem są :
osiagnac mistrzostwo z formule Pride
Miec łasnego Aston Martina i Kochajaca rodzine
oraz Miec przy sobie przyjaciół Surprised

morffinna

Moim największym marzeniam na świecie jest zobaczyć tate... choć wiem że to nie możliwe...;((
a tak to mieć zawsze przyjaciół, rodzinke, i wogule.. nie chce mieć dzieci ani męza wiec nie chce mieć szczęśliwej rodzinki...

NIKT

ja mam marzenie którego nie da sie spełnic, ale na tym polegaja marzenia, i jak marzyc to na calego no nie:
ja bym chcial zapomniec o wszystkim i znaleść sie w tolkienowskim świecie fantasy, popijać hobbickie piwo i palic najleprze liście z zachodniej ćwiartki...zobaczyc kiedys Minas Tirith i pastwiska Rohanu... i polec w jakiejś wielkiej bitwie....no ale to nie możliwe, to pozostaje mi tylko jeszcze mieć mocny motor, i umrzec na nim jakoś koło 40 roku życia... :]

SS

rozumiem cie Monika Sad

Artiq ciekawe marzenie niesądziłem ze ktos morze miec takie ciekawe marzenia XD

NIKT

heh, jasne...

Baryła

SS

Cięzarówki hmm fajna prace ale odpowiezialna tez chciałbym byc kierowcą tira Smile

NIKT

no niby taka fajna,a ale te siedzenie przez pare godzin, tzeba sobie umiec samemu naprawidz samochód, ciagle w drodze, i ma sie na głowie kupe towaru.... też chciał bym byćkierowcą Razz

i wyjechać kajś w pizdu i jeździc po calym świecie, ale bardziej (jak kazdy pewnie) wolał bym miec firme, siedziec za biórkiem i zbijac bąki...

NIKT

a po pracy robic wszstko na co mial bym ochote :] pewnie bede zamiatał kajś pod szkolom, zebym ja widziaj i zalował ze sie nie edukowałem <lol2>

morffinna

NIKT

ahahaha wporzadq Wink

, no ale powiedzcie co fajnego jest w spokojnym umieraniu ?! masz 80 lat, lezysz w wyrku, nie umiesz sie ruszyć, czujesz sie jak po sobotniej imprezie albo i gorej.... co to za śmierć, arozbić sie na motorze, czuć te przerażenieprze tą 1 sekunde, i nie czuc bulu...to jest wspaniala śmierć na niemieckiej autortradzie :]

wisnievsky

NIKT

hmm...ciekawy komętasz, nie wiem co Cie tak snt dziwi, ja tez nie mam zamiaru byc na smyczy w przyszłości, zreszta nie moge miec motoru jak bym sie z kims związał, bo nie zostawił bym rodziny a taka opcja by byla jak bym motur posiadał.. :]

wisnievsky

ok u faceta takie rozwiazanie jeszcze mzoe wchodzic w gre ale w przypadku takiej moniki to wyobrazcie to se : jest sobie Monika, 45 letnia kobieta bez meza dzieci rodziny ;/
I sadzicie ze miala by fajne zycie, same biby bez zadnych zobowiazan ? nei sadzez mzoe gdy bedzie ejszcze mloda to ok, ale jakos po 40 co ebdzie robila ??
No chyba ze by zostala kierowca ciezarowki ;/

NIKT

kierowniczką cięzarówki ;P